Inwestycja w zdalny odczyt mediów nie jest dziś kosztem nieosiągalnym, a korzyści płynące z tego zakupu mogą zaskoczyć. Co możesz zyskać? Chociażby możliwość rozpoznania urządzeń, które pobierają dużo energii. W ten sposób świadomy które urządzenie generuje największe koszty może zapanować nad domowym budżetem i zmniejszyć rachunki za media.
Czym jest i gdzie można wykorzystać zdalny odczyt licznika mediów?
Urządzenia przystosowane do zdalnego odczytu liczników przesyłają dane do systemu komputerowego nazywanego „systemem automatycznego odczytu liczników” (AMR – ang. Automatic Meter Reading). W skrócie – dane, które wcześniej trzeba było sprawdzać ręcznie i odręcznie spisywać obecnie dostępne są cyfrowo przy minimalnym nakładzie pracy fizycznej. Nie trzeba podchodzić do każdego urządzenia, otwierać szafek, a nawet wchodzić do pomieszczenia, w którym te liczniki są zamontowane.
W celu dokonania odczytu wystarczy zbliżyć się do nich na odległość 50-100 metrów i uruchomić radiowe urządzenie odczytowe, które całą pracę wykona za nas. Z kolei, aby móc korzystać z udogodnień tej nowoczesnej technologii, w niektórych domach i obiektach podlegającym spółdzielniom mieszkaniowym należy dostosować posiadane liczniki prądu, wody lub ciepła do pobierania danych drogą radiową. Niektóre, starsze liczniki będzie trzeba wymienić na nowe.
Zdalny odczyt mediów to oszczędność pieniędzy
Najczęstszym problemem związanym z obsługą liczników jest brak świadomości zużycia w przeciągu okresu rozliczeniowego. Dla większości z nas wysokość faktury za energię, wodę czy gaz stanowi nieprzyjemne zaskoczenie. Bieżąca kontrola wskazań liczników, a tym samym narastających kosztów za zużyte media jest pierwszym krokiem do świadomego oszczędzania pieniędzy – czy to w firmie, czy w Twoim domu lub mieszkaniu. Szacuje się, że monitoring liczników w praktyce oznacza oszczędność zużycia mediów ponad 10% wody oraz blisko 20% ciepła w skali roku.
W przypadku podmiotów zarządzających nieruchomościami, drugą natychmiastową oszczędnością wnikającą z zastosowania zdalnego odczytu jest skrócenie czasu wykonywania odczytów przez pracowników gospodarczych, potocznie nazywanych inkasentami. Szacuje się, że zdalny radiowy odczyt 100 liczników w 4-piętrowym budynku (50 mieszkań) pozwala oszczędzić 2-3 roboczogodzin, czyli ok. 50-100 złotych.
Dokładna – komputerowa – analiza danych pomiarowych w dużych podmiotach, takich jak Spółdzielnie Mieszkaniowe, Towarzystwa Budownictwa Społecznego, czy gminne Zarządy Budynków Mieszkalnych, prowadzona na przestrzeni wielu miesięcy pozwala na prognozowanie kosztów na przyszłe miesiące. Co więcej – świadomość przyszłego zużycia mediów w danym okresie pozwala Kierownictwu tych podmiotów na ich wiadome ograniczenie.
Komputerowy system analizy danych może wskazać, co należy usprawnić i jakie urządzenia zmodernizować – na przykład pomogą:
- sprawdzić, czy utrzymujący się od dłuższego czasu ten sam odczyt licznika nie wynika z jego awarii;
- sprawdzić z czego wynika, że urządzenie wskazuje odczyt niższy, niż poprzednim miesiącu,
- opłaca się wymienić żarówki na energooszczędne,
- kupić urządzenia z klasą A++,
- wymienić wodomierze na urządzenia o wyższej dokładności pomiaru w celu wyeliminowania „manka” w bilansie zużycia w całym budynku,
- zamontować czasowy wyłączniki oraz wiele innych.
Zaawansowane systemy zdalnego monitoringu liczników oferują dostęp do ww. Informacji przez całą dobę. Co więcej, zdalny system zarządza alarmowaniem użytkownika w przypadku możliwego wycieku wody, pozwalając na natychmiastową ingerencję, nie narażając Cię na przyszłe koszty.
Czy Twoje dane są bezpieczne?
Transmisja zdalnie wykonywanych pomiarów jest w pełni szyfrowana i bezpieczna. Dostęp do Twoich danych chroniony jest systemem kodów i haseł, a w przypadku podejrzanej ingerencji poprzez osobę nieupoważnioną, system zareaguje alarmem, wysłanym poprzez SMS lub drogą mailową.
Więcej informacji na temat zdalnego odczytu liczników znajdziesz na stronie smartbits.pl.