Kolejną metodą ogrzewania naszego domu może być turbina wiatrowa. Jest to rozwiązanie jak dotychczas mało znane i nie wykorzystywane jeszcze na tak szeroką skalę, co inne systemy grzewcze. Turbina wiatrowa wiąże się ze znacznym nakładem finansowym – i być może to nie czyni jej nadal rozwiązaniem powszechnym i popularnym. Aby korzystać z takiego rodzaju ogrzewania, trzeba zbudować małą elektrownię wiatrową znajdującą się przy naszym domu. Jest to z całą pewnością spora inwestycja.
Turbina jako niezależne źródło prądu
Turbina wiatrowa stanowi źródło energii, które jest niezależne. Można ją umieścić na dachu lub obok naszego domu. Działanie takiego urządzenia polega na tym, że przekształca ono energię wiatru w energię mechaniczną napędzającą generator prądu. Działanie takiej turbiny jest zależne od kierunku, z jakim wieje wiatr. Urządzenia te jednak są bardzo mocne i odporne na działanie silnego wiatru, czy nawet sporych wichur. Do ogrzewania naszych domów potrzebne są małe elektrownie. Najczęściej wykorzystywane to takie mające moc od 3 do 5 kilowatów – mogą one z powodzeniem zasilać nasz dom.
Darmowe paliwo
Ogromną zaletą korzystania z tego rodzaju energii jest przede wszystkim darmowe paliwo. Jak łatwo się domyślić, zdecydowaną wadą tego typu rozwiązań jest przede wszystkim koszt związany z inwestycją. Niewielu z nas stać na wybudowanie takiej przydomowej elektrowni. Jest to duży wkład finansowy. Ponadto działanie takiego urządzenia jest uzależnione od wiatru. Efektywność turbiny zależy bowiem od jego mocy. W związku z powyższym, turbiny wiatrowe są raczej wykorzystywane jak dodatkowe źródła ciepła i energii zarazem.
